Ładowanie

CZASEM SŁOŃCE, CZASEM DESZCZ

CZASEM SŁOŃCE, CZASEM DESZCZ

  Czasem słońce, czasem deszcz – tak właśnie było na rozegranych dziesiątego lipca muchowych mistrzostwach koła.
Pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale na szczęście rybom to nie przeszkadzało a i wędkarzom chyba też nie bardzo. Co prawda woda momentami wyraźnie się brudziła, jednak nie na tyle, by streamery – a one właśnie królowały wśród przynęt – przestawały być skuteczne. Ryb połowiono naprawdę sporo (więcej niż przed rokiem), jedynie tych największych mogło by być więcej. Zdarzyły się nawet brzany i świnki, brakło za to lipienia.
   Na początku zmagań każdy z osiemnastu uczestników chciał przede wszystkim zaliczyć turę. Ot taki plan minimum. Niestety nie wszystkim udało się go zrealizować i mimo, że ryba gryzła czterech Kolegów wyzerowało. Wyniki pozostałych wahały się od jednej ryby do dziesięciu. W czołówce po pierwszej turze było ciasno. W A wygrał Pająk, potężną przewagą nad drugim Dziedziną, w B ku lekkiemu zaskoczeniu prym wiódł  Kubasik dosłownie o płetwę wyprzedzając drugiego Bolisęgę.
   Po pysznym obiadku wrócono do walki, a ta po trzech godzinach zaowocowała pewnymi przetasowaniami. Wyraźnie wybił się Lach wygrywając swój sektor a z drugim Dziedziną o jednego pstrąga. Swój sektor ponownie wygrał Kubasik znacznie wyprzedzając drugiego zawodnika w sektorze, którym okazał się tym razem Gienek Garbacz. Nasz skarbnik jak szybko podliczono wywalczył przy okazji puchar za największą rybę (pstrą 44 cm).
   Ostatecznie, a trochę chyba dla wielu niespodziewanie Muchowym Mistrzem najstarszego i największego podhalańskiego koła PZW został Łukasz Kubasik, zdobywając dwie jedynki sektorowe. Po cztery punkty mieli Maciej Pająk i Staszek Dziedzina, którzy właśnie w takiej kolejności uzupełnili podium tym samym kończąc tegoroczne zmagania o prestiżowy tytuł najlepszego. Warto podkreślić jeszcze szóste miejsce Mariusza Stożka, który dopiero co wrócił do wędkarstwa po kilku letniej przerwie. Jak widać pewnych rzeczy się nie zapomina. Serdecznie gratulujemy!!!
   Dodać możemy, że wszelkie koszty tych zawodów w całości pokryło Koło.
1 Łukasz Kubasik
2 Maciej Pająk
3 Stanisław dziedzina
4 Józef Lach
5 Marek Kolasa
6 Mariusz Stożek
7 Eugeniusz Garbacz
8 Tomasz Cudzich
9 Bartłomiej Piekarczyk
10 Jerzy Bolisęga
11 Adam Kaczmarczyk
12 Michał Ligęza
13 Kacper Łukaszczyk
14 Mateusz Gładysz
15 Tomasz Sawina