Ładowanie

PODLODOWE OSTATKI WE FRYDMANIE

PODLODOWE OSTATKI WE FRYDMANIE

    Niestety nasze podlodowe ostatki zbiegły się w czasie z ostatkami bardziej powszechnymi (i znanymi z nadużywania pewnych trunków) co zaowocowało raczej mizerną frekwencją.   

Swoje za pewne zrobiły też nie ciekawe prognozy pogody, ale cóż, najwytrwalsi i tak przyjechali. Porywisty wiatr owszem, przeszkadzał, ale jeśli ryba bierze to można się z tym pogodzić, a ryba na szczęście brała i to wyśmienicie! Była w prawdzie skupiona tylko we wschodniej części łowiska, ale jeśli już ktoś tam wywiercił dziurę to wyciągał jedną płoć za drugą. Liczyło się więc przede wszystkim sprawne obsługiwanie wędki w typowo szybkościowym łowieniu. Różnice w wynikach poszczególnych zawodników nie były już tak spektakularne, jak jeszcze tydzień temu.

   Z sezonem podlodowym, który już raczej na dobre się zakończył najskuteczniej pożegnał się Grzegorz Wojtas, minimalnie wyprzedzając Mieczysława Dębskiego, Łukasza Polanowskiego i Marka Kolasę. Ogólnie każdy z tej czwórki przyniósł do wagi około dziewięć kilogramów ryb. Najładniejszy okaz, ponad pół kilogramowy okoń dał się szczęśliwie wyholować Jakubowi Ferko.  Serdecznie gratulujemy !!!

1 Grzegorz Wojtas (3)

2 Mieczysław Dębski (7)

3 Łukasz Polanowski (8)

4 Marek Kolasa (9)

5 Arkadiusz Krzycki (13)

6 Adam Kaczmarczyk (14, 6980)

7 Karol Gąsienica (14, 6800)

8 Sebastian Mensfeld (14, 6670)

9 Jan Moszkowski (17)

10 Jakub Ferko (18, 5920)

11 Piotr Gruszka (18, 5770)

12 Ryszard Osmolik (21)

13 Marian Mozdyniewicz (26)

 

Opublikuj komentarz