Ładowanie

NA GLIZDOWEJ WODZIE

NA GLIZDOWEJ WODZIE

Nasze muchowe mistrzostwa koła do ostatnich godzin stały pod dużym znakiem zapytania, ale udało się! 

Woda na OS Dunajec była, jak to się mówi w żargonie muszkarzy „glizdowa”, ale na tyle czytelna, że można było łowić bezpiecznie i skutecznie. I trzeba przyznać, że połowiono!!! Oprócz oczywiście podstawowej przynęty, czyli glajchy, którą robiono większość wyników, sporo ładnych ryb (głównie w porannej turze) połowiono na streamery, a w jednym przypadku także na mokrą muchę. Wielkość ryb wahała się od zawodniczych 25,1 po pięćdziesięcio pięcio centymetrowego tęczaka złowionego przez Ryśka Niedziałko. Do tego dwa posiłki, fajna ekipa, burza, która rozszalała się zaraz po skończonym łowieniu i… mistrzem koła ku pewnemu zaskoczeniu został Stanisław Dziedzina!
 
1 Stanisław Dziedzina
2 Marek Kolasa
3 Łukasz Polanowski
4 Józef Chraca
5 Maciej Pająk
6 Józef Lach
7 Bartłomiej Piekarczyk
8 Eugeniusz Garbacz
9 Adam Kaczmarczyk
10 Ryszard Niedziałko
11 Janusz Kluska
12 Michał Ligęza

Opublikuj komentarz