DOCZEKALISMY WIOSNY

Wiosna długo w tym roku kazała na siebie czekać, więc gdy w końcu nadeszła powitaliśmy ją oczywiście nad wodą.

Czternastego kwietnia rozegraliśmy zawody „powitanie wiosny” będące nie tylko nagrodą za kilka tygodni wyczekiwania lepszej pogody, ale również treningiem przed zbliżającym się pucharem koła Jordanów. Bardzo zimna woda nie wróżyła dobrego żerowania gatunków innych niż płoć, zatem właśnie na tą rybę nastawili się prawie wszyscy uczestnicy. Jako jeden z nielicznych na konkretną zdobycz postanowił zasadzić się Piotr Łukaszczyk. Karasie długo kazały na siebie czekać, ale gdy w końcu wylądowały w podbieraku budziły zachwyt wśród pozostałych uczestników zabawy zdobywając tym samym dla swojego łowcy puchar za największą rybę. Wiadro ładnych płoci przyniósł do wagi Marek Kolasa dzięki czemu odebrał laury zwycięzcy. Godne pochwały wyniki oprócz wymienionych wyżej zawodników uzyskali również Jan Moszkowski, Sławomir Wysocki, Stanisław Dziedzina i Mieczysław Dębski.