Dunajec dla naszych muszkarzy, którzy 18 czerwca walczyli o tytuł Mistrza okazał się wyjątkowo łaskawy.
Pstrągów było nie mniej niż rok temu na odcinku specjalnym, lipieni tak dużo, że wszyscy byli zdziwieni, no i do tego klenie, którymi można było zrobić drugie miejsce w sektorze, czego rano dokonał Józef Kopczyk, łowiąc sześć ryb tego gatunku. Należy jeszcze wspomnieć o sporej głowacicy zapiętej przez Tomka Cudzicha, która niestety wygrała pojedynek z wędkarzem. Przy tak nadspodziewanie dobrych braniach walka była wyjątkowo wyrównana, tak, że po rannej części rywalizacji trudno było wskazać faworytów. A tegorocznym Mistrzem Koła po drugiej, równie bogatej w ryby turze został „stary wyga” Józek Lach, wyprzedzając między innymi wracającego do wędkarstwa Józka Chracę i naszego stałego bywalca wszelkich zawodów Marka Kolasę. Największą rybę – czterdziesto pięcio centymetrowego potokowca – złowił Józek Chraca. Serdeczne gratulacje !!!