GRINGO ZNOWU MISTRZEM !
Załamanie pogody wystraszyło wielu stałych bywalców spinningowych mistrzostw koła a szkoda, bo choć pogoda istotnie była paskudna to ryby żerowały wybitnie.
Pstrągi potokowe najprzeróżniejszej długości brały regularnie, do tego raz po raz ktoś miał na haku świnkę albo klenia. Nie zawsze pojedynek wygrywał wędkarz i kilka pięknych ryb tylko otarło się o podbierak. Niestety mimo tak dobrych brań nie każdemu udało się zaliczyć zawody wymiarową rybą, choć każdy coś do miarki przynosił. Dwie trzy godzinne tury łowiąc sporo ładnych potokowców wyraźnie wygrał specjalista od okoni Grzegorz Wojtas – „Gringo” – , tym samym udowadniając, że nie tylko okonie z jeziora są Jego mocną stroną.
Opublikuj komentarz