NADCHODZI MŁODE?
Patrząc na wyniki Muchowych Mistrzostw Koła chyba można stwierdzić, że do głosu w tej dyscyplinie dochodzi młode pokolenie. Może nie tyle wiekiem (choć to też), co stażem. Przez lata przyzwyczailiśmy się do tego, że czołowe lokaty w zawodach muchowych zajmowali Chraca, Lach, czy Pająk, tymczasem pierwsze cztery miejsca naszych mistrzostw zajęli wędkarze nie kojarzeni do tej pory ze szczytami tego sportu. Po rocznej przerwie od startów znów wygrał Łukasz Kubasik, dosłownie o płetwę wyprzedzając Jurka Bolisęgę, oraz również nieznacznie Mariusza Stożka i Bartka Piekarczyka. To dobry prognostyk, bo ostatnia dekada to w naszym kole niestety stopniowy upadek wędkarstwa muchowego, z którego kiedyś słynęliśmy na cały kraj, a i za granicą nasi zawodnicy byli rozpoznawalni.
Sama rywalizacja wyraźnie przebiegła pod znakiem pstrąga potokowego, a jedynym przedstawicielem innych gatunków był kleń Marka Kolasy i nie punktowana niestety świnka Tomka Sawiny. Największego potokowca – 53 cm – szczęśliwie wyholował Jurek Bolisęga.
Tak więc do rozstrzygnięcia pozostała nam już tylko walka o tytuł Mistrza w spinningu, ale to najwcześniej w sierpniu.
1 Łukasz Kubasik
2 Jerzy Bolisęga
3 Mariusz Stożek
4 Bartłomiej Piekarczyk
5 Marek Kolasa
6 Maciej Pająk
7 Józef Chraca
8 Stanisław Dziedzina
9 Mateusz Gładysz
10 Tomasz Cudzich
11 Tomasz Sawina
12 Eugeniusz Garbacz
13 Adam Kaczmarczyk
14 Adam Pankowski