Wygląda na to, że trójka Bryja, Kolasa, Polanowski jest w naszym kole, w tym sezonie zimowym po prostu nie do ruszenia!
Potwierdziły to wyniki zorganizowanego przez Sławka pożegnania z lodem, rozegranego w ostatnią niedzielę na zatoce w Mizernej. W prawdzie połowił każdy, ale wymienieni wyżej zawodnicy po raz trzeci z rzędu nie dopuścili do podium nikogo innego. Zwłaszcza wynik zwycięzcy jest godny uwagi, bo to aż jedenaście kilogramów leszczy, okoni i grubych płoci! Ogólnie chyba ostatnie już w sezonie zawody na lodzie były miłą i udana odskocznią od dłubania drobiazgu, czy jazgarzowej loterii. Do tego super pogoda, miła atmosfera i brak „tajnych” (czytaj zanęconych wcześniej dziur) sprawiły, że pożegnanie z tegorocznym lodem możemy zaliczyć do wyjątkowo udanych! A już nie długo ruszamy panowie na pstrąga, więc szykować muchówki!