PIERWSZY FEEDER
Na pierwszych w tym roku zawodach w kategorii Feeder miało być miło i na bogato. Miło było, nawet bardzo, biorąc pod uwagę, że to jeszcze luty a my siedzieliśmy nad wodą jak w kwietniu, ale bogato, to już niestety nie było. Humorów może to jakoś bardzo nie popsuło, ale trochę szkoda, że ryby nie żarły tak, jak tydzień temu. W zasadzie obudziły się dopiero po trzynastej, kiedy impreza zbliżała się ku końcowi. Połowa z kilkunastu uczestników zdążyła już wcześniej pozwijać sprzęt, chowając nawet nie zamoczone siatki. Na szczęście coś tam tych płoci w tej ostatniej godzinie udało się niektórym połowić, tak więc Zdzisiek Klaper miał komu wręczyć ufundowane przez siebie puchary. Wędkarstwo jest zmienne, zatem następnym razem będzie już nie tylko miło, ale i na bogato…
1 Sławek Bryja
2 Marek Kolasa
3 Maciek Pająk
4 Zdzisek Klaper
5 Tomek Cudzich
6 Maciek Wanat
7 Cała reszta…