POWITANIE WIOSNY W KOLE NR 16
W ostatnią niedzielę marca wędkarze z naszego koła powitali sportowy sezon spławikowy.
Niestety łowisko pełne karasi (stawy ORW Frydman) prawdopodobnie za sprawą ciągle jeszcze bardzo zimnej wody zawiodło. Karasie w ogóle nie żerowały i zaledwie jedna ryba tego gatunku wylądowała w siatce – jej szczęśliwym łowcą okazał się Przemysław Banach. Nie trafił się też lin, ani mały karp. Znacznie lepiej było z płocią, choć i z nią radzili sobie tylko bardziej doświadczeni zawodnicy, gdyż brania, wprawdzie częste były jednak niezwykle delikatne. Ozdobą zawodów były, oprócz wspomnianego już karasia ładne okonie Jana Moszkowskiego, kleń Stanisława Dziedziny i przede wszystkim ważący prawie 1,5 Kg jaź wyholowany przez Marka Kolasę.
Zawody wyraźnie zdominowała trójka uczestników: Marek Kolasa, Przemysław Juszczynka i Adam Kaczmarczyk, stając właśnie w takiej kolejności na podium.
Opublikuj komentarz